Violetta
W co ja mam się ubrać na urodziny Nati? Mam już wszystko. Prezent, opakowanie do prezentu, zgodę ojca, ale nie mam w co się ubrać. Pójdę pogrzebać w ubraniach mamy.Kilka minut później
Nie, to za staro dawne, to za mało eleganckie. To ma malutką dziurkę, ale to jest świetne.
Gdy już znalazłam odpowiednią kreacje poszłam się ubrać, uczesać i wymalować.
Zeszłam gotowa do salonu i oznajmiłam Ramallo, że możemy jechać.
W samochodzie
-A jak tam z Leonem?-spytał prosto z mostu Ramallo
-Spoko, dobrze nam razem. A co ojciec cię przysłał na przeszpiegi?-spytałam
-Nie, ale twój TATA jest bardzo zadowolony, że zerwałaś z Thomasem.
-Wiem, nigdy go nie lubił.
-Tak, masz rację, ale Thomas nie był zbytnio inteligentny, ani kulturalny.
-To prawda, ale zdawało mi się, że go kocham.
-Zdawało?
-Tak, przez pierwszy tydzień....
-A Leon?
-To co innego, on jest taki...
-Idealny?
-Dokładnie.
Rozmowa z Ramallo była dużo lepsza niż z ojcem, nie czepiał się i nie wypytywał o szczegóły.
-Dojechaliśmy.-powiedział Ramallo
-Super dzięki, ale mogę jeszcze chwilkę zostać?
-Oczywiście, ale po co?
-Muszę się podmalować, żeby dobrze wyglądać.
-Dla Leona?-spytał żartobliwie Ramalo
-Tak dla niego i dla siebie.
-Ok, powodzenia. Baw się dobrze.
-Dzięki! Cześć!
Wysiadłam i udałam się do furtki.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Tini, wiem, że rozdziały trochę krótkie i brak w nich LEONETTY, ale się poprawie. Nie mam gg, a mój email to masakra. Podaj swojego, to wyślę ci wiadomość. Zapomniałam, skomentujesz?
Pozdrawiam Zuza Ł
Genialny.
OdpowiedzUsuńPiszesz cydownie.
Narazie przeżyje chwilowy brak leonetty.
Mój email : olusia.zagorska@interia.pl
PS. Musisz mi wybaczyć krótkie komentarze ale mam tonę pracy domowej do nadrobienia.
Również pozdrawiam
MartinaTini Stoessel