poniedziałek, 25 listopada 2013

Rozdział 34

Ramallo
Dobrze, kwiaty są, wyglądam jak to ja, znośnie. Która godzina? Czy ja ciągle zerkam nerwowo na zegarek? to żałosne! O, idzie! Jak pięknie wygląda, ładnie do niej pasuje ta sukienka.
-Cześć! Przepraszam za spóźnieni!-powiedziała, siadając
-Nic nie szkodzi, pięknie wyglądasz! Proszę to dla ciebie!-powiedziałem, podając jej kwiaty
-Dziękuje, nie musiałeś..-powiedziała, lekko skrempowana, długo rozmawialiśmy, aż ona zapytała:
-Powiedz mi teraz, dlaczego wtedy uciekłeś?
-Nie uciekłem.-powiedziałem spokojnie
-Tak, jasne. Nie uciekłeś tylko wyjechałeś za granicę bez słowa! Też mi różnica. Przestraszyłeś się, że zaczęłam wspominać o ślubie?
-Nie uciekłem[....]-wytłumaczyłem jej całą zaistniałą wtedy sytuację
-Przepraszam, strasznie mi teraz głupio. Cały czas żyłam w przekonaniu, że mnie nie chciałeś.
-Nic się nie stało, to była normalna reakcja, a poza tym zawsze chciałem się z tobą ożenić:)

Fran
Nie wierzę! To już dzisiaj! Ale się stresuję! A jak Marco się nie dostanie? Załamie się wtedy i co ja zrobię? Jeszcze Larze nie odpowiada żadna z moich propozycji na piosenkę na zaliczenie zajęć z Pablo. Jak nie zaakceptuje żadnej, to powiem, że się nie dogadałyśmy. Najwyżej nie zaliczę! Trudno, zdarza się.
-Teraz zapraszamy Marco.-powiedziała Angie, a ja zesztywniałam i ręce zaczęły mi się trząść. Poszłam zobaczyć jak mu idzie, i co się okazało? On się wcale nie stresuje, śpiewa sobie na luzie. Jak on świetnie śpiewa! Zaraz, czy on śpiewa dla mnie? To urocze. Chwilę później wyszedł, a ja spytałam:
-I jak?
-Dobrze, a jak miało być? Jak będą wyniki to się dowiemy, a to już niedługo. Poza tym, to mnie pochwalili.-powiedział bardzo spokojnie, ja się chyba bardziej denerwuję niż on
-Zobacz! Znalazłam mój klucz!-powiedziałam, pokazując mu moją zgubę
Cami
No nie! To jakieś dziwne! Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia? Może to się zdarza tylko w bajkach? Wiem, że na pewno istnieje miłość od pierwszego pocałunku, dowodem na potwierdzenie tej tezy są Leon i Viola. Piękna z nich para! Zazdroszczę im! Z taką łatwością pokonują wszystkie problemy! Dlaczego ja ciągle myślę o tym nowym? Pedro jest ładny, uroczy i miły, ale ja kocham Brodueya. Ja go kocham? Może nie tak bardzo jak kiedyś? Ale dlaczego? Zapomniałaś kretynko, że on cię okłamał. Nie mam pojęcia co robić. Niech ktoś mi powie czego oni ode mnie chcą. Pedro to tylko kolega, a Broduey to skończony idiota. Gdy tak rozmyślałam wpadła mi do głowy piosenka. Zapisałam ją i postanowiłam, że nazajutrz  przedstawię ją Leonowi.
Violetta
Zastanawiam się czy nie zrezygnować z zaliczenia. Może na poprawce nie musiałabym śpiewać z Diego? On mnie tak wkurza! Violetto, ty to jesteś ,,genialna". Jest pierwsza nad ranem, a ty myślisz o takich ważnych sprawach. Przytuliłam się mocno do śpiącego Leona i zasnęłam.
Rano
Obudziłam się, a mojego ukochanego nigdzie nie było. W pierwszej chwili pomyślałam, że uciekł od mnie, ale jego wszystkie rzeczy były, więc zaczęłam się zastanawiać gdzie on jest. Właśnie chcaiłam wstać, gdy wszedł do pokoju z wielką tacą.
-Śniadanie dla pięknej pani.-powiedział kładąc przede mną tacę
-Dziękuję.-powiedziałam i pocałowałam go w policzek, a on się uśmiechnął
Kiedy zjadłam i się ogarnełam, poszliśmy do studia, ale to co tam zobaczyliśmy zabrało nam głos.
Angie całowała się z Pablo. Oczywiście nie mogę jej tego zakazać. Pablo jest świetnym facetem, ale wolałabym, żeby Angie była z tatą. W sumie to się jej nie dziwię, jest młoda i chce sobie ułożyć życie.


------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest następny, a nie powinno go być. Muszę wam powiedzieć, że jest mi bardzo przykro. Poprzedni rozdział był wyświetlony ponad 100 razy, a skomentowało go 11 osób. Jeśli pod tym rozdziałem nie będzie 13 komentarzy, kończę pisać bloga.(komentarze mogą być negatywne, bo ten rozdział to chała)
Pozdrawiam (może już ostatni raz) Zuza Ł


18 komentarzy:

  1. No nareszcie! Minął prawie tydzień.
    Czekam na następny rozdział, a jak przestaniesz pisać, to cię znajdę i zrobię najazd na chatę! Masz talent, a ja nie pozwolę ci go zmarnować. Czepiasz się 11 komentarzy, a mój blog komentujesz tylko ty. Wpadnij, dodałam o stylu Ludmi, kiedy będzie Fedemila? Ile masz z polskiego?
    Czekam na next, i pamiętaj, jak nie będzie to ci zrobię najazd na chatę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapomniałam, że rozdział jest super

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział cudowny.. :D
    Proszę o NEXT. <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. kochana czemu chała??? Za surowo sie oceniasz szkoda masz wielki talent. Troche wiary w siebie nikomu jeszcze nie zaszkodzilo. Rozdzial mega. Sniadanie do lozka ale to romantyczne. Nie martw sie gdyby nikomu sie twoje opowiadanie nie podobalo to by tego nikt nie czytal. A ze malo wyswietlen to moze dlatego ze niektorzy nie maja czasu ja sama tak mam i to czesto. Aha na twoje zyczenie dodalam. I zapraszam do mnie
    : http.//niesamowitamiloscleonetty.blogspot.com
    lub
    niesamowitamiloscleonetty.blogspot.com
    nie wiem czy wam wyskoczy z http czy bez :P
    pozdrawiam klaudeczkamisiak

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się , wiele osób nie ma czasu na czytanie , bo szkoła , nadrabiają w weekendy :)
      Pozdrawiam i życzę weny a rozdział super !!! :)

      Usuń
  7. śliczny ;*
    Jeżeli usuniesz tego bloga to się policzymy xD
    Pamiętasz co pisałam ?
    Nie poddawaj się. Masz prawdziwy talent i musisz pisać dalej.
    Czekam na next i pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Rewelacja :) , no co ty chcesz usunąć ?
    Nie żartuj :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super rozdział , nie usuwaj , to , ze ludzie nie komentują to nie znaczy , ze nie czytają :)
    A naprawdę fajny blog :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział! Masz talent dziewczyno. Jak przestaniesz pisać przyłączam się do najazdu na twoją chatę;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chcesz zmarnować taki talent? Jeśli usuniesz blog, to właśnie to zrobisz.
    Rozdział czadowy!
    Czekam na nexta.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ej jakie usuwanie bloga !? Zwariowałaś , przecież rewelacyjnie piszesz !!!
    Rozdział super !

    OdpowiedzUsuń
  13. super rozdział ., żadnego usuwania !!!
    czekam na następny rozdział !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow ! niem możesz tego NIE pisać ! :) Musisz pisać ! Czekan na nexta ;) i to niecierpliwie :) <3
    wpadnijcie do mnie :)
    http://viola24h.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Zadnego usuwania
    jestem pierwszy raz i wypadasz wspaniale ;DDDDDDDDDDDDD
    Wszyscy czytamy twego bloga i jednogłośnie stweirrdzamy, ze jest wspaniały!
    zapraszam tez do mnie
    kto-na-violette.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń