Ramallo
Dobrze, kwiaty są, wyglądam jak to ja, znośnie. Która godzina? Czy ja ciągle zerkam nerwowo na zegarek? to żałosne! O, idzie! Jak pięknie wygląda, ładnie do niej pasuje ta sukienka.-Cześć! Przepraszam za spóźnieni!-powiedziała, siadając
-Nic nie szkodzi, pięknie wyglądasz! Proszę to dla ciebie!-powiedziałem, podając jej kwiaty
-Dziękuje, nie musiałeś..-powiedziała, lekko skrempowana, długo rozmawialiśmy, aż ona zapytała:
-Powiedz mi teraz, dlaczego wtedy uciekłeś?
-Nie uciekłem.-powiedziałem spokojnie
-Tak, jasne. Nie uciekłeś tylko wyjechałeś za granicę bez słowa! Też mi różnica. Przestraszyłeś się, że zaczęłam wspominać o ślubie?
-Nie uciekłem[....]-wytłumaczyłem jej całą zaistniałą wtedy sytuację
-Przepraszam, strasznie mi teraz głupio. Cały czas żyłam w przekonaniu, że mnie nie chciałeś.
-Nic się nie stało, to była normalna reakcja, a poza tym zawsze chciałem się z tobą ożenić:)
Fran
Nie wierzę! To już dzisiaj! Ale się stresuję! A jak Marco się nie dostanie? Załamie się wtedy i co ja zrobię? Jeszcze Larze nie odpowiada żadna z moich propozycji na piosenkę na zaliczenie zajęć z Pablo. Jak nie zaakceptuje żadnej, to powiem, że się nie dogadałyśmy. Najwyżej nie zaliczę! Trudno, zdarza się.-Teraz zapraszamy Marco.-powiedziała Angie, a ja zesztywniałam i ręce zaczęły mi się trząść. Poszłam zobaczyć jak mu idzie, i co się okazało? On się wcale nie stresuje, śpiewa sobie na luzie. Jak on świetnie śpiewa! Zaraz, czy on śpiewa dla mnie? To urocze. Chwilę później wyszedł, a ja spytałam:
-I jak?
-Dobrze, a jak miało być? Jak będą wyniki to się dowiemy, a to już niedługo. Poza tym, to mnie pochwalili.-powiedział bardzo spokojnie, ja się chyba bardziej denerwuję niż on
-Zobacz! Znalazłam mój klucz!-powiedziałam, pokazując mu moją zgubę
Cami
No nie! To jakieś dziwne! Czy istnieje miłość od pierwszego wejrzenia? Może to się zdarza tylko w bajkach? Wiem, że na pewno istnieje miłość od pierwszego pocałunku, dowodem na potwierdzenie tej tezy są Leon i Viola. Piękna z nich para! Zazdroszczę im! Z taką łatwością pokonują wszystkie problemy! Dlaczego ja ciągle myślę o tym nowym? Pedro jest ładny, uroczy i miły, ale ja kocham Brodueya. Ja go kocham? Może nie tak bardzo jak kiedyś? Ale dlaczego? Zapomniałaś kretynko, że on cię okłamał. Nie mam pojęcia co robić. Niech ktoś mi powie czego oni ode mnie chcą. Pedro to tylko kolega, a Broduey to skończony idiota. Gdy tak rozmyślałam wpadła mi do głowy piosenka. Zapisałam ją i postanowiłam, że nazajutrz przedstawię ją Leonowi.
Violetta
Zastanawiam się czy nie zrezygnować z zaliczenia. Może na poprawce nie musiałabym śpiewać z Diego? On mnie tak wkurza! Violetto, ty to jesteś ,,genialna". Jest pierwsza nad ranem, a ty myślisz o takich ważnych sprawach. Przytuliłam się mocno do śpiącego Leona i zasnęłam.
Rano
Obudziłam się, a mojego ukochanego nigdzie nie było. W pierwszej chwili pomyślałam, że uciekł od mnie, ale jego wszystkie rzeczy były, więc zaczęłam się zastanawiać gdzie on jest. Właśnie chcaiłam wstać, gdy wszedł do pokoju z wielką tacą.
-Śniadanie dla pięknej pani.-powiedział kładąc przede mną tacę
-Dziękuję.-powiedziałam i pocałowałam go w policzek, a on się uśmiechnął
Kiedy zjadłam i się ogarnełam, poszliśmy do studia, ale to co tam zobaczyliśmy zabrało nam głos.
Angie całowała się z Pablo. Oczywiście nie mogę jej tego zakazać. Pablo jest świetnym facetem, ale wolałabym, żeby Angie była z tatą. W sumie to się jej nie dziwię, jest młoda i chce sobie ułożyć życie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest następny, a nie powinno go być. Muszę wam powiedzieć, że jest mi bardzo przykro. Poprzedni rozdział był wyświetlony ponad 100 razy, a skomentowało go 11 osób. Jeśli pod tym rozdziałem nie będzie 13 komentarzy, kończę pisać bloga.(komentarze mogą być negatywne, bo ten rozdział to chała)
Pozdrawiam (może już ostatni raz) Zuza Ł
Rano
Obudziłam się, a mojego ukochanego nigdzie nie było. W pierwszej chwili pomyślałam, że uciekł od mnie, ale jego wszystkie rzeczy były, więc zaczęłam się zastanawiać gdzie on jest. Właśnie chcaiłam wstać, gdy wszedł do pokoju z wielką tacą.
-Śniadanie dla pięknej pani.-powiedział kładąc przede mną tacę
-Dziękuję.-powiedziałam i pocałowałam go w policzek, a on się uśmiechnął
Kiedy zjadłam i się ogarnełam, poszliśmy do studia, ale to co tam zobaczyliśmy zabrało nam głos.
Angie całowała się z Pablo. Oczywiście nie mogę jej tego zakazać. Pablo jest świetnym facetem, ale wolałabym, żeby Angie była z tatą. W sumie to się jej nie dziwię, jest młoda i chce sobie ułożyć życie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jest następny, a nie powinno go być. Muszę wam powiedzieć, że jest mi bardzo przykro. Poprzedni rozdział był wyświetlony ponad 100 razy, a skomentowało go 11 osób. Jeśli pod tym rozdziałem nie będzie 13 komentarzy, kończę pisać bloga.(komentarze mogą być negatywne, bo ten rozdział to chała)
Pozdrawiam (może już ostatni raz) Zuza Ł
No nareszcie! Minął prawie tydzień.
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział, a jak przestaniesz pisać, to cię znajdę i zrobię najazd na chatę! Masz talent, a ja nie pozwolę ci go zmarnować. Czepiasz się 11 komentarzy, a mój blog komentujesz tylko ty. Wpadnij, dodałam o stylu Ludmi, kiedy będzie Fedemila? Ile masz z polskiego?
Czekam na next, i pamiętaj, jak nie będzie to ci zrobię najazd na chatę!
Zapomniałam, że rozdział jest super
OdpowiedzUsuńRozdział cudowny.. :D
OdpowiedzUsuńProszę o NEXT. <333
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńkochana czemu chała??? Za surowo sie oceniasz szkoda masz wielki talent. Troche wiary w siebie nikomu jeszcze nie zaszkodzilo. Rozdzial mega. Sniadanie do lozka ale to romantyczne. Nie martw sie gdyby nikomu sie twoje opowiadanie nie podobalo to by tego nikt nie czytal. A ze malo wyswietlen to moze dlatego ze niektorzy nie maja czasu ja sama tak mam i to czesto. Aha na twoje zyczenie dodalam. I zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuń: http.//niesamowitamiloscleonetty.blogspot.com
lub
niesamowitamiloscleonetty.blogspot.com
nie wiem czy wam wyskoczy z http czy bez :P
pozdrawiam klaudeczkamisiak
Zgadzam się , wiele osób nie ma czasu na czytanie , bo szkoła , nadrabiają w weekendy :)
UsuńPozdrawiam i życzę weny a rozdział super !!! :)
Cudo!
OdpowiedzUsuńśliczny ;*
OdpowiedzUsuńJeżeli usuniesz tego bloga to się policzymy xD
Pamiętasz co pisałam ?
Nie poddawaj się. Masz prawdziwy talent i musisz pisać dalej.
Czekam na next i pozdrawiam ;*
Rewelacja :) , no co ty chcesz usunąć ?
OdpowiedzUsuńNie żartuj :)
Super rozdział , nie usuwaj , to , ze ludzie nie komentują to nie znaczy , ze nie czytają :)
OdpowiedzUsuńA naprawdę fajny blog :)
Świetny rozdział! Masz talent dziewczyno. Jak przestaniesz pisać przyłączam się do najazdu na twoją chatę;)
OdpowiedzUsuńChcesz zmarnować taki talent? Jeśli usuniesz blog, to właśnie to zrobisz.
OdpowiedzUsuńRozdział czadowy!
Czekam na nexta.
Ej jakie usuwanie bloga !? Zwariowałaś , przecież rewelacyjnie piszesz !!!
OdpowiedzUsuńRozdział super !
super rozdział ., żadnego usuwania !!!
OdpowiedzUsuńczekam na następny rozdział !!! :)
Wow ! niem możesz tego NIE pisać ! :) Musisz pisać ! Czekan na nexta ;) i to niecierpliwie :) <3
OdpowiedzUsuńwpadnijcie do mnie :)
http://viola24h.blogspot.com/
Zadnego usuwania
OdpowiedzUsuńjestem pierwszy raz i wypadasz wspaniale ;DDDDDDDDDDDDD
Wszyscy czytamy twego bloga i jednogłośnie stweirrdzamy, ze jest wspaniały!
zapraszam tez do mnie
kto-na-violette.blogspot.com
Super!!!
OdpowiedzUsuń