poniedziałek, 18 listopada 2013

Rozdział 33

Angie
Wróciłam do mieszkania i poczułam ładny zapach, Pablo przyszedł wcześniej i zrobił kolacje. Była bardzo dobra, ale nie potrafiłam się cieszyć, bo ciągle myślałam o Violetcie. Czy German wyczuje alkohol?
Czy będzie się czepiał? I czy o mnie myśli? O matko właściwie to myślę o Germanie! Ogarnij się kobieto! On cię okłamał, gdy tak rozmyślałam Pablo przysunoł się bliżej. NIE, nie i jeszcze raz nie! Odepchnęłam go mówiąc:
-Pablo... wybacz, ja... jeszcze... nie jestem...-ale ja się jąkam
-Gotowa?Angie, nadal go kochasz! Mimo tego co ci zrobił??? Zastanów się.-powiedział, ale chyba nie był urażony
-Nie, to nie tak jak myślisz! Ja po prostu nie jestem gotowa na nowy związek.-o matko zmyśliłam coś na poczekaniu, bo przecież nadal kocham Germana, ale chyba dobrze to przyjął
-Ok, czyli jak zawsze jestem tylko, chwilowym towarem zastępczym, rozumiem. Nie będę przeszkadzał, do jutra.-powiedział i odszedł, a ja zaczęłam płakać.
Próba z Diego
Violetta
Ciekawe co robi Leon? o matko jak mi się chce spać! Ziewnęłam! Okropna ta piosenka! Leoś napisałby lepszą, gdy tak sobie rozmyślałam usłyszałam głos Diego, jeszcze on!
-Hej! Księżniczko! Jesteś na innej planecie?-spytał ironicznie i mrugnął
-Nie.-niestety
-Zaczynamy ćwiczyć?
-Co?
-Piosenkę! Dałem ci przed chwilą nuty, skup się!-nie awanturuj się tak, głowa mnie boli
-Tak.-ćwiczyliśmy ją jakieś 100 razy, a ten idiota ciągle się czepiał, już nawet przyszła Fran, Ludmi, Fede i Maxi. I wszyscy słyszeli jak się na mnie wydzierał. Właśnie wszyscy, a gdzie Leoś? Obronił by mnie przed tym kretynem, przecież jest moim rycerzem na białym koniu.
-SKUP SIĘ! Powtarzam to setny raz! Źle wchodzisz w wysokie dźwięki!
-Odwal się od niej! Sam masz złe podparcie oddechowe!-usłyszałam ten najwspanialszy głos
-Leon!-krzyknęłam i jak dziecko pobiegłam, rzucić mu się na szyje
-Cześć kochanie, dlaczego on się tak na ciebie drze?-spytał przytulając mnie
-On nie wie a ty byś chciał?-odpowiedziałam pytaniem na pytanie
-Jak próba z Cami?
-Nijak, nie mamy piosenki, ale Cami powiedziała, że kończy jakąś.
-Nie chcę przeszkadzać w romantycznej gatce, ale czy możemy kontynuować próbę?-spytał ironicznie Diego
-Tak.-odpowiedziałam niechętnie, to była jakaś masakra, aż nagle zamknęłam oczy i co zobaczyłam?
oto co zobaczyłam
-I nie możesz tak śpiewać jak z nim?-spytał Diego
-Nie, bo ty to nie on! Koniec próby! Leon idziemy!-po tych słowach zabrałam swoje rzeczy i razem z Leonem wyszłam, i słyszałam jak Diego się wkurza
Camila
O nie! Ciągle myślę o Brodueyu i jeszcze piosenka! Muszę coś napisać, obiecałam Leonowi. Może coś o przyjaźni? Piosenki o miłości są takie oklepane! Nagle ktoś na mnie wpadł.
-Uważaj!-wrzasnęłam, ale kto to do licha jest?
-Sory, a tak w ogóle jestem Pedro!-powiedział podając mi moją torebkę i rękę
-Hej, jestem Camila, ale przyjaciele mówią mi Cami.-uśmiechnęłam się szeroko
-Jestem tu nowy, i mogę mieć prośbę?-spytał
-Jasne.-odpowiedziałam przyjacielsko
-Oprowadzisz mnie po studiu?
-Oczywiście.-okazał się tak miłym chłopakiem, że potem poszliśmy też na spacer do parku, ale pod koniec poczułam się niezręcznie, bo przytulił mnie. Wróciłam do domu i myślałam o nim i Brodueyu, który  ciągle dzwonił lub pisał smsy. Zamyśliłam się.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak? Podoba się? Dzięki za 12 komentarzy, motywują mnie do dalszego pisania. Dziękuję mojej najwierniejszej czytelniczce M.T.S:)
13 komentarzy--->NEXT
Trzymajcie za mnie kciuki jutro odda mi pracę z fizyki;*
Pozdrawiam Zuza Ł


12 komentarzy:

  1. Świetny, boski, genialny.
    Chciałabym umieć pisać tak jak ty.
    Ta scena Violetta, Leon i Diego po prostu ..... boska.
    Przepraszam za mojego bloga i dziękuje za podzienkowania.
    Mam nadzieje że fizyka dobrze poszła :)
    Mimo wszystkich decyzji które podjełam zawsze będę tu wpadać i komętować.
    Przepraszam że nie odpisałam na emaila ale zaczęłam pisać a potem przypadkowo zamknęłam kartę , a musiałam kończyć bo bus by mi uciekł.
    Twoja wierna czytelniczka ;*
    M.T.S

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się rozdział bardzo ;D
    Po prostu Cudny ;**

    Przpraszam że wcześniej nie dodałam komentarza, ale nie miałam czasu:/
    Czekam na next . . .

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny :) Wpadnij i skomentuj ;)
    http://viola24h.blogspot.com/

    Z góry dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział świetny.
    Kto to jest ten Pedro??
    Uważam, że serial jest coraz gorszy, ale za to twój blog jest cudowny.
    Masz wielki talent.
    P.S Co tak mało komentarzy???

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny rozdział tylko trochę za krótki. Czekam na następny
    PS. Prosiłaś mnie o Cami i Brodueya na moim blogu zamierzam wprowadzić ten wątek oraz w opowiadaniach też będzie leonetta.

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz świetny blog ! :)
    Czy mogłabyś mi pomóc ???
    Jak dodałaś ten pasek ze Stroną główną i Bohaterami ???
    Udało mi się dodać tylko ze Stroną G. , ale chcę mieć też z bohaterami ! Proszę odpisz na ten komentarz ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam lenia więc mój komentarz będzie krótki ;p
    Cudowny rozdział <333
    Pozdrawiam ;***
    ~Veronika~

    OdpowiedzUsuń
  8. Cześć.
    Tu Carly z bloga "Yo soy lo que soy", pisałaś tam byśmy odwiedziły twojego bloga więc jestem :)
    Rozdziały bardzo mi się podobają, szczególnie ich treść i emocje.
    Zgadzam się z innymi że świetnie piszesz i wgl.
    Też leniuchuję dziś więc nie będę się rozpisywać,
    Pozdrawiam, Carly <33

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny, czekam na nexta:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super rozdział. Kiedy następny, dopiero zaczęłam czytać ten blog, ale jest super. Fajnie piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  11. http://www.youtube.com/watch?v=O8pEIugRfAA

    OdpowiedzUsuń