niedziela, 3 listopada 2013

Rozdział 27

Violetta
-Angie, ile razy ja mam cię przepraszać i mówić, że cię kocham!-mówił ojciec, no robi się ciekawie
-German, mówiłeś, że twój związek z Jade był martwy od 4 miesięcy!-a o co chodzi Angie, Jade tu była? A ojciec nie zakazał jej tu przychodzić?
-Tak, no może od 4 tygodni...-ojciec coś kręci, ja to wiem
-No, może od 4 dni???-spytała ironicznie Angie, to do niej nie podobne
-Angie, błagam.-co on przeskrobał, rzadko błaga on o przebaczenie, zwykle to jego o nie błagają, dziwne
-Co, masz mnie, za głupią?-nie dobrze Angie wybuchła
-NIE! Angie, wybacz ja cię kocham!-co za wyznanie
-Doprawdy? I z tego powodu będziesz miał dziecko z Jade?
-CO?!?!?!?!?!?!?!?!? JAK MOGŁEŚ?!?!?!?!?!?!?-no tego ja nie wytrzymam
-Violetto, spokojnie, ja ci to wytłumaczę....-co do licha? Że będzie miał dziecko z tą sylikonową jędzą?
-Co mi wytłumaczysz, że będę miała siostrzyczkę lub braciszka?-spytałam ironicznie i zaciągnęłam Leona na górę
-Wyobrażasz to sobie? Dziecko z Jade?-byłam wstrząśnięta
-Spokojnie kochanie,...
-Jak mam być spokojna?!?!?
-Wiesz, to....
-Co?
-Dasz mi dokończyć?
-Tak, przepraszam, ale nie mieści mi się w głowie, że tata będzie miał dziecko z Jade!
-Jak ci się nie mieści w głowie? Był sex, nie było zabezpieczeń, jest dziecko.
-Tego to się raczej domyślam, ale z Jade?
-A co ona jakaś gorsza?
-Tak, nie znoszę jej!
-A co byś zrobiła, gdyby to było dziecko z Angie?
-Cieszyłabym się!
-Pogadajmy o czymś innym. O której jutro po ciebie przyjechać?
-A nie możesz zostać na noc?
-A CO Z TWOIM OJCEM?
-Obiad!-głos Olgi zawsze roznosi się echem po całym domu
Zeszliśmy na dół, gdzie siedziała wściekła Angie, rozkojarzony ojciec i zdenerwowany Ramallo.
-Smacznego!-powiedziała Olga stawiając paellię na stół i poszła sobie do kuchni
Posiłek zjedliśmy w grobowej ciszy i nagle propozycja ojca zdziwiła chyba każdego w poboliżu:
-Leon, może byś z nami zamieszkał?
-Przepraszam, nie dosłyszałem.-powiedział zdziwiony Leon, prawie się biedak udławił
-Pytam czy z nami zamieszkasz?
-Ja? Z Violettą? Pod jednym dachem?-zdziwił się Leoś, ale mi też się to nie mieściło w głowie
-Tak.
-I ja mam teraz sprzątać pokój dla gościa????-spytała oburzona Olga
-Nie, Leon będzie mieszkał z Violettą w jednym pokoju.-oświadczył ojciec, on się dobrze czuje? Olga czegoś dosypała do jedzenia?
-D... Dobrze...-wyjąkał Leon
-To świetnie, po obiedzie Ramallo zawiezie cię po twoje rzeczy.

-Ok.-chyba wszyscy poza Angie byli zdziwieni, a tata ciągle na nią nerwowo spoglądał, lecz Angie była nieugięta, zjadła, podziękowała, wstała i odeszła od stołu.
Angie
German zrobił to specjalnie, myśli, że mu wybaczę, ale się myli. Pójdę na dół, nie powinno tam już nikogo być. Tylko muzyka mi teraz pomoże. No nie, ktoś lezie po schodach, po prostu zabiję!

Chwilkę później










------------------------------------------------------------------------------------------------------------
I jak się podoba? 6 komentarzy---> NEXT
Rozdział dedykuję Tini
Dziękuje za komentarze pod ostatnim rozdziałem (myślę,że ten jest trochę lepszy)
Jak macie do mnie jakieś pytania, to piszcie.
Pozdrawiam Zuza Ł

9 komentarzy:

  1. Boski <3
    German upadł na głowę, albo go podmienili.
    Vilu i Leoś w jednym pokoju !!! On coś takiego proponuje.
    A tak poza tematem.
    Oglądasz może NDiNZ bo ten tekst leośa " Był sex, nie było zabezpieczeń jest dziecko" to ten anastezilog do Oli mówił.Tak mi się przynajmniej widzi.
    Czekam na next.

    OdpowiedzUsuń
  2. I like it zapraszam do mnie leonetta-voyporti.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny rozdział ! Normalnie rozwala system <3 Czekam na NEXT. !

    OdpowiedzUsuń
  4. Nieziemskoo.. Proszę o następny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Super!!!
    Przeczytałam tylko ten rozdział, ale jest genialne!!
    Vilu i Leon w jednym pokoju xD
    Mam nadzieję, że mnie kojarzysz ;PP
    To ja, ta z bloga o Jortini:
    http://tini-jorge.blogspot.com/
    Ale zapraszam też na swojego drugiego bloga:
    http://leonetta-leonivioletta.blogspot.com/
    Pozdrawiam i lecę (staram się) czytać całość ;***

    Axi♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział super! German, czy ty się przypadkiem w głowę nieuderzyłeś???????????

    OdpowiedzUsuń
  7. ŚWIETNY ROZDZIAŁ! Blog też super!
    Dziewczyno ty masz talent! Nie zmarnuj go!
    Pisz szybko następny! Nie mogę się doczekać!
    Ile masz lat?
    Co lubisz robić?
    Kochasz muzykę?
    Ile blogów piszesz?
    Twoja ulubiona postać z Violetty?
    Fedemila czy Diegomila?

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale czad!!! :)
    czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  9. http://www.youtube.com/watch?v=O8pEIugRfAA

    OdpowiedzUsuń