Violetta
Kiedy przestaliśmy śpiewać zauważyłam Leona z Larą. Jednak on mnie już nie kocha.-Leon!-krzyknął Ross, a oni podeszli
-Hej! Co tu robisz?-spytał Leon, a moje serce zaczęło skakać po usłyszeniu jego głosu
-Przyjechałem, spotkać się z moją ulubioną parą.-oświadczył mój gość
-JAKĄ PARĄ?-spytała rozwścieczona Lara
-Już nie jesteśmy razem.-sprostował Leon, dlaczego te słowa tak bolą? Ross na mnie spojrzał, a ja tylko dziwnie się uśmiechnęłam. Nagle Rossowi zadzwonił telefon, po krótkiej rozmowie powiedział nam:
-Dzwonili z wytwórni, muszę wracać do Miami
-Miło było Cię zobaczyć.-powiedział Leon uśmiechając się i podając mu rękę, jego piękny perłowy uśmiech zawsze poprawiał mi humor
-Mi też.-Ross uścisnął mu dłoń i odeszli
-Będę tęsknić!-powiedziałam rzucając mu się na szyję.
-Ja też, do usłyszenia.-odparł
Ludmiła
I co ja mam zrobić? Diego wyznał mi miłość, Federico też mnie kocha, a ja już nie wiem kogo kocham. Kiedy tak rozmyślałam, nagle zauważyłam Fede. Stał tyłem, więc wymyśliłam, że mu zrobię niespodziankę. Byłam już bardzo blisko, i nagle na niego rzuciła się jakaś laska. On chyba nawet nie był zdziwiony. KTO TO MA BYĆ????
-KIM ONA JEST?-spytałam wrzeszcząc-Kochanie, kto to?-powiedziała nieznajoma
-Kochanie? KOCHANIE?-teraz to już przegiął
-Lu, ja ci wszystko wytłumaczę... Ona jest moją byłą. Mieliśmy się spotkać, i chciałem zakończyć znajomość z nią. Kocham tylko ciebie.
-Wiesz co? Mam dość, jak mogłeś??? KONIEC Z NAMI!-odeszłam, pobiegłam do studia i zamknęłam się w schowku z instrumentami. Kiedy sobie płakałam nagle wszedł Diego. Dlaczego ktoś musi mnie oglądać w takim stanie?
-Co się dzieje?-spytał podchodząc
-Nic.-powiedziałam ignorując go, ruszyłam w stronę drzwi, a kiedy chciałam wyjść, to drzwi się zacięły
-Jednak chcesz pogadać?-po tym pytaniu, zauważyłam, że ma delikatny głos. Co się ze mną do licha dzieje?
-Nie, drzwi się zacięły.-oznajmiłam
-Pokaż.-spróbował je otworzyć, ale też mu nie wyszło
-Więc jesteś na mnie skazana. Powiedz co się stało, będzie ci lżej.-sama nie wiem dlaczego, ale wszystko mu powiedziałam i rzeczywiście od razu poczułam się lepiej. Kiedy skończyłam powiedział:
-A może nic między nimi nie było? On cię chyba naprawdę kocha.
-Dzięki za wysłuchanie.-powiedziałam radośniejszym głosem i przytuliłam go, i wtedy drzwi się otworzyły.
-Heej.-powiedziała zdziwiona Violetta, a my błyskawicznie się od siebie odkleiliśmy
-To ja już lecę.-powiedział Diego i już go nie było
-Co wy? Tu? Nadal to do mnie nie dociera.-oświadczyła Viola
-Wiesz, co mi dzisiaj zrobił Fede?-spytałam
-Wiem, mówił mi i prosił, żebym z tobą pogadała.-że co? wysłał Violettę, żeby mnie przekonała do jego wersji? To żenujące!
-Vilu! Błagam Cię! Mam dość facetów, to są idioci!-krzyknęłam
-Ale wy...-przerwałam jej
-A może pogadamy o tobie i Leonie?-zaproponowałam
-Masz rację, nie gadajmy o facetach.-poszłyśmy na zakupy i świetnie się bawiłam, ale wieczorem wróciłam do studia i wszystkie wspomnienia wróciły. Zaczęłam drzeć wszystkie nasze wspólne zdjęcia. Myślałam o tym jak bardzo go nienawidzę i jak bardzo mnie skrzywdził! Nienawidzę go! Jest skończonym idiotą! Jak ja mogłam się tak pomylić? A Diego. On był dzisiaj taki inny. Miły, spokojny i wyrozumiały.
Leon
Niby jestem z Larą, ale chyba nadal kocham Violettę. Dzisiaj kiedy widziałem ją z Rossem, myślałem, że umrę z zazdrości, a gdybym nie wiedział, że to Ross? Gdyby to był ktoś inny? Nie mogę przestać o niej myśleć. Ona jest miłością mojego życia, ale mi nie wierzy.Cuando me voy me quieres seguir,
Cuando yo estoy tu te quieres ir.
Dame el motivo de tu temor,
Dame tu amor.
Pues como tu y yo,
Solo dame una razón...
Lo que te doy ya no tiene fin,
Dime quien sos y me quedo aquí.
Dame el motivo de tu temor,
Dame tu amor.
Pues como tu y yo,
Solo dame una razón...
Dzięki
OdpowiedzUsuńNo wreście ...
OdpowiedzUsuńświetny rozdział
leon zazdrosny o violkę coś się święci
fede ,,zdradza'' ludmiłe
diego i ludmiła zamknięci ...
naprawdę postarałaś się, z ciekawością czekam na next mam nadzieję że dodasz szybko
oczywiście nie ma to jak zapomnieć się podpisać
UsuńWeronika marzec
jest cudny *.*
OdpowiedzUsuńdługo czekałam ale jest :)
diego i Ludni :)
Fede ?! fede ?!
czekam na next :)
Cudo !!
OdpowiedzUsuńCzeka na next !! ~ Julka ♥
Świetny, zressztą jak zwykle:)
OdpowiedzUsuńCieszę się że znowu piszesz, mam nadzieję, że na następny nie będę musiała czekać kolejny miesiąc :P
Czekam na next oraz na pierwszt rozdział na twoim drugim blogu, bo strasznie mi się spodobał prolog :) A i jak będzie ci się nudzć to zajrzyj do mnie :)
Nie ważne na którego bloga ;)
Pozdrawiam Asia <3
Kochana napisałaś boski rozdział!
OdpowiedzUsuńVilu i Leon zazdrośni o siebie *,*
Lu rozdarta pomiędzy Diegiem, a Fede. O.o
Mam nadzieję , że jednak Fede będzie z Lu ;p
Czekam na następny rozdział XD
Zapraszam także do siebie na new rozdział http://fedeletta-habla-si-puedes.blogspot.com/
Całuję;*****
|Nikita|
Boooooskie !!!!!
OdpowiedzUsuńCzekam nn :)
I jeszcze raz że to było BOSKIE !!!
MTS
Rozdział bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że Ludmila wybierze Fede ale jeśli będzie uważała, że Diego jest lepszy to też będę trzymała kciuki ;)
Czekam na dalszą część i zapraszam do siebie: violletta-fanfiction.blogspot.com
komentuje dopiero teraz bo dosłowne 1 min. temu skończyłam czytać twój blog i muszę Ci powiedzieć : WOW , WOW i jeszcze raz WOW . Blog jest super , wiem że teraz większość zwolenniczek leonetty ( ja zresztą też nią jestem) rozszarpały by mnie teraz za to co napiszę , a mianowicie : Fajnie , że zrobiłaś taki zamęt między Leonettą lub Fedmiłą ... Chyba nikt nie lubi czytać cały czas tego samego ( że się kochają i takie tam ) . A taki zwrot akcji pozwala Nas ( czytelniczki) utrzymać w nie pewność i przez to jeszcze bardziej się w Twojego bloga "wciągamy" . Trochę się rozpisałam ale mam nadzieję , że przeczytasz . Blog naprawdę jest SUPERAŚNY ~~ ŻYCZĘ WENY ~~ -twoja fanka :*
OdpowiedzUsuńRozdział jak zwykle boski <333
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie :>
Lu ma być z Fede :c
Czekam na nexcik :>
I zapraszam do siebie :>
http://amor-amistad-musica-pasion.blogspot.com/
Pozdrawiam :>